Wybuch opony i pomoc drogowa

W naszym życiu zdarzają się czasem różne nieprzewidziane rzeczy i nie jesteśmy czasem w stanie przewidzieć tego, co przyniesie następny dzień. Żyjemy jednak na 100% i nie kalkulujemy za bardzo, gdyż moglibyśmy od tego popaść w depresję. Gdy się za dużo myśli, to tak naprawdę wszystko nam się myli i od tej burzy mózgów nie dojdziemy w końcu do żadnego konsensusu. Dlatego też warto iść na przód z podniesioną głową i starać się myśleć optymistycznie. Niestety jednak życie stara się czasem tłumić w nas ten optymizm i podkładać nam kłody pod nogi, tak byśmy nie poczuli się zbyt pewnie i zobaczyli, że w życiu muszą dla kontrastu przydarzyć się też i złe rzeczy.

Zepsuta opona i brak podnośnika

Jedna z takich rzeczy przydarzyła nam się ostatnio z żoną w drodze do rodziny na święta i musiała zostać wezwana pomoc drogowa. Okazało się, że potrzebna była zmiana opony, a my niestety nie mieliśmy podnośnika i musieli się tym zająć panowie z lawety. Zjechaliśmy więc z pękniętą oponą na bok i postanowiliśmy zaczekać na to, aż pomoc do nas dotrze. Nie mieliśmy wtedy bowiem żadnej alternatywnej myśli i opcji, aby ją zrealizować. Pomoc nadjechała bardzo szybko i czekaliśmy tylko niecałe 25 minut. Na całe szczęście opona wystrzeliła niedaleko zjazdu do większego miasta, więc panowie mieli do nas naprawdę blisko. W innym wypadku musielibyśmy pewnie czekać na pomoc sporo dłużej i stracilibyśmy sporo cennego czasu.

opona po wymianie przez pomoc drogową

Sprawdzanie stanu ogumienia

Po dojechaniu do nas panowie obejrzeli usterkę i powiedzieli, że awaria ogumienia zdarza się niestety bardzo często i że jest utrapieniem wielu kierowców. Ciężko jest niestety przewidzieć kiedy najedziemy na jakiś ostry element, który mógł się oderwać choćby z samochodu przed sami. Są to typowe kwestie losowe i jesteśmy na nie zupełnie obojętni, gdyż nie mamy żadnego wpływu na to co się stanie w takich sytuacjach. Oczywiście możemy zrobić dla siebie i naszego bezpieczeństwa bardzo wiele, sprawdzając raz na czas stan naszych bieżników, które szczególnie w lecie mogą się szybko zużywać. Latem dochodzi bardzo często do upałów, które nagrzewają asfalt i droga staje się bardzo gorąca.

Opony a gorący asfalt

 

Jadąc czasem drogą w środku wakacji widzimy komunikaty, które ostrzegają nas o tym, że asfalt jest rozgrzany do 50 stopni. Czasem nawet i więcej więc gdy zahamujemy przy dużej prędkości na tak rozgrzanym asfalcie i tak tak gorących oponach, to z naszego bieżnika niewiele zostaje. Musimy więc zachować dużą ostrożność i postarać się wystrzegać tego typu sytuacji. Nasz samochód będzie dzięki temu przez dłuższy czas sprawny, a my będziemy na drodze bardziej bezpieczny.

 

Pomoc drogowa

Wracając do naszej przygody na drodze, którą zacząłem opisywać wyżej, panowie z lawety wymienili nam oponę w niecałe 10 minut i poradzili sobie z usterką bardzo szybko. Dzięki temu mogliśmy ruszyć dalej w stronę rodziny. Skorzystaliśmy z usług firmy: Pomoc Drogowa Wrocław 24h Dariusz Kohl; ul. Świętego Wincentego 25, 50-252 Wrocław; Tel: 601 703 320, gdyż jej strona internetowa http://pomoc-drogowa24.eu była jedną z pierwszych po wpisaniu hasła „pomoc drogowa w wyszukiwarkę” internetową.

opona wymieniona przez pomoc drogową Wrocław 24h po zbyt dużym nagrzaniu od asfaltu

Przyjazd do rodziny

Na miejscu teściowa niezadowolona spytała się nas od razu gdzie tyle czasu byliśmy i musiałem się z tej sytuacji trochę wytłumaczyć. Kobiety a szczególnie te nieposiadające samochodu nie są czasem w stanie zrozumieć, że takie sytuacje się po prostu zdarzają i że nie zawsze można ich uniknąć. Później nie rozmawialiśmy już o temacie usterki koła i mogliśmy usiąść wraz z teściem do rozmowy o rybach. Mój teść jest bowiem zapalonych rybakiem i od 30 lat jeździ co jakiś czas nad jezioro, oraz przywozi do domu wiele ciekawych okazów. Ma wszystkie certyfikaty i kartę wędkarską, dzięki czemu może łowić prawie wszędzie.

Pasja teścia – wędkarstwo

Czasem gdy miałem tylko trochę wolnego czasu, to wybierałem się z nim na połów i starałem się nauczyć technik łowienia. Nie jest to bowiem takie proste jakby się mogło wielu osobom wydawać. Trzeba poznać psychikę i zachowania ryb i wiedzieć jak się w danej sytuacji zachowują. Bez tej wiedzy można siedzieć na jeziorem i długie godziny, przez które nie uda nam się złowić zupełnie nic. Na szczęście mając okazję być nad wodą wiele razy z tak doświadczoną osobą jak teść, udało mi się podejrzeć wiele technik i stać się całkiem dobrym wędkarzem. Być może kiedyś wykorzystać to w życiu i sam kupię sobie jakiś sprzęt do połowu.

Jak sprawdzić wysokość bieżnika w oponie?